Herpeswirusowe zapalenie strzyków
Jednostka ta wchodzi w skład zespołu chorobowego zwanego martwicą niedokrwienną strzyków (ITN – Ischaemic Teat Necrosis). Wśród innych czynników etiologicznych wymienia się krętki z rodzaju Treponema, gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) oraz czynniki niezakaźne powodujące uszkodzenia skóry strzyków. Choroba ta, pomimo występowania incydentalnego niesie ze sobą poważne konsekwencje, zarówno w kontekście zdrowia zwierząt, jak i ekonomiki hodowli. Wynika to z faktu, że dotyka głównie pierwiastek w początkowej fazie ich pierwszej w życiu laktacji i może prowadzić to konieczności brakowania ze względu na brak możliwości pozyskania mleka.
Powodowana jest przez herpeswirusa bydlęcego typu 2 (BHV-2), który oprócz zmian w obrębie strzyka, może powodować uogólnioną postać zwaną pseudo-lumpy skin disease. Pojawienie się objawów klinicznych najczęściej związane jest z okresem zwiększonego stresu i spadku odporności. Oprócz charakterystycznych zmian skórnych, mogą pojawić się symptomy takie jak: gorączka i powiększenie węzłów chłonnych. Obserwacje własne wskazują na powtarzający się schemat związany z występowaniem objawów u nowo zakupionych pierwiastek zaraz po porodzie, a następnie pojawianie się ich u innych zwierząt w stadzie w tej samej grupie produkcyjnej. Charakterystyczną cechą obecną u chorych zwierząt jest silny obrzęk wymienia przed porodem.
Fot. Katarzyna Konieczny - Silny obrzęk wymienia oraz widoczne zaburzenia ukrwienia skóry u zakażonej sztuki
W początkowej fazie choroby na skórze strzyków pojawiają się płaskie pęcherze oraz silne zasinienie obszarów o różnej wielkości. Następnie dochodzi do pojawienia się owrzodzeń oraz strupów, czasami obejmujących cały strzyk.
Fot. Katarzyna Konieczny - Strupy obejmujące dwa sąsiednie strzyki
W skrajnych sytuacjach może dojść do amputacji fragmentu lub całego strzyka. W związku z silnym dyskomfortem zdarzają się przypadki odgryzania tkanek przez chore zwierzę. Objęte procesem chorobowym tkanki są bardzo bolesne, co bardzo utrudnia lub wręcz uniemożliwia proces doju potęgując ból związany ze wzrastającym ciśnieniem w obrębie ćwiartki oraz predysponuje do stanów zapalnych obejmujących większe obszary narządu.
Fot. Katarzyna Konieczny
W związku z poważnymi zmianami obejmującymi czasami cały strzyk leczenie stanów zaawansowanych w większości wypadków skazane jest na niepowodzenie. W niektórych sytuacja konieczna jest amputacja zakażonych tkanek w celu zmniejszenia bólu u pacjenta oraz ratowania pozostałych strzyków.
Fot. Katarzyna Konieczny - Zaawansowane zmiany – konieczna amputacja strzyka
Fot: Oskar Pietrasina - Na zdjęciu widoczne są różne stadia rozwoju choroby, od niewielkiej zmiany strupiastej (ćwiartka B),
poprzez nieco większą na strzyku ćwiartki D, po rozległą martwicę skóry (ćwiartka A), aż do amputacji strzyka (ćwiartka B).
Co prawda w literaturze brak informacji na temat konkretnego schematu leczenia, jednak jak wynika z doświadczenia autorów w przypadku wczesnego wykrycia zmian można posłużyć się następującymi preparatami:
- Acyklowir w formie maści nanoszonej bezpośrednio na zmiany, jeśli istnieje taka możliwość pod opatrunkiem (konieczność pamiętani o kaskadzie farmakologicznej),
- Maści nawilżające oraz regenerujące,
- Leki przeciwbólowe,.
- Ceftiofur, jako ochrona przed nadkażeniami bakteryjnymi..
Na rynku brak komercyjnych szczepionek przeciwko BHV-2. W warunkach doświadczalnych udało się uzyskać pozytywne efekty u świnek morskich szczepionych preparatami stworzonymi dla potrzeb doświadczenia. W ramach profilaktyki konieczne jest dokładne odkażanie sprzętu udojowego po każdej zakażonej sztuce oraz stosowanie dippingów poudojowych opartych na chlorze lub jodzie. Niezwykle istotne jest również unikanie zakupu jałówek z nieznanych źródeł oraz kontrolowanie stanu strzyków pierwiastek w początkowej fazie laktacji.
Więcej informacji na temat martwicy niedokrwiennej strzyków (ITN) znajdziecie Państwo w publikacji autorstwa Olgi Pietrasiny i Oskara Pietrasiny, która ukazała się w ostatnim numerze.
Zapraszamy do lektury!
Autorzy: dr n. wet. Jacek Mrowiec , lek. wet. Oskar Pietrasina